wtorek, 27 września 2016

CZARNY PROTEST

O co chodzi?
Protestujemy przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej, która w obecnym kształcie pozwala na przerwanie ciąży stwarzającej zagrożenie dla życia matki, powstałej w wyniku czynu zabronionego (np. gwałtu) lub jeżeli płód jest poważnie uszkodzony. Po zmianie przepisów aborcja będzie całkowicie zakazana niezależnie od sytuacji, a kobietom grozić będzie za nią więzienie. Karane mają być również osoby, które pomagały w usunięciu ciąży.
Jako obywatele: kobiety oraz mężczyźni szanujący prawa swoich partnerek, sióstr, matek i koleżanek nie zgadzamy się na zaostrzenie ustawy. 

Nasze działania
Nasze działania to przede wszystkim protesty w poszczególnych miastach. Rozwieszamy plakaty, rozdajemy ulotki. Namawiamy do udziału w demonstracji (wzięcia dnia wolnego i pokazania się na proteście). 

Nasz postulat:

nie dopuścić do zaostrzenia obowiązującego prawa dotyczącego aborcji i in vitro

Chcemy to osiągnąć przez:
- nacisk na rząd (strajki, protesty, petycje)
- zwiększanie świadomości społecznej (rozpowszechnianie informacji o proteście oraz o obowiązującej ustawie i forsowanych zmianach) 
- zjednoczenie różnych środowisk pod wspólnym hasłem
- przedstawianie problemu polskich kobiet na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w zagranicznych mediach

Celem czarnego protestu nie jest całkowita legalizacja aborcji. W proteście mogą brać udział wszyscy, nie tylko kobiety. Protest jest z założenia bezpartyjny.


Co możesz dla nas zrobić?
Pójść na protest 3 października w najbliższym większym mieście. Jeżeli wykracza to poza twoje możliwości, pomóż w inny sposób – wystarczy ubrać się na czarno, przypiąć plakietkę, rozdać ulotki, nakleić naklejkę na samochód, namówić do udziału znajomych – opcji jest mnóstwo.
Więcej informacji znajdziesz na grupie na Facebooku.   > przejdź do grupy <


Materiały:
Ulotka
Plakat
Zdjęcie profilowe na Facebooka


Zmiany w ustawie, przeciwko którym protestujemy:
Projekt zmian w ustawie



NASZE POMYSŁY I AKCJE:

Godzina K - jeżeli nie dasz rady mimo starań opuścić dnia w pracy świętuj z nami Godzinę K (jak Kobieta!). O danej godzinie w miejscu pracy przez chociaz 15 minut nic nie robimy, lub znikamy - choćby do łazienki. Tego nam zabronić nie mogą. Niech choć na chwile zabraknie kobiet. Dziewczyny, które prowadzą na przykład kantor, budkę z hot-dogami o tej godzinie wywieszają na witrynie wieszak i karteczkę "Strajk" lub chociaż "Zaraz wracam"
Wstępnie ustalono 16:00
Głosowanie za godziną K 

Flashmob - w większych miastach jedna z organizatorek wymyśliła akcję, dość kontrowersyjną, ale mogącą odbić się szerokim echem (w Warszawie jest już trochę zwolenniczek). O danej godzinie, na sygnał kobiety padają na Ziemię i udają martwe. W przypadku deszczu odpada, więc możemy zakuć ręce w kajdany (łańcuch z castoramy ?). Symbolizowałoby to, że po tej ustawie połowa kobiet umrze, druga połowa skończy w więzieniach. Ktoś proponował zaangażować kogoś z dronem i nagrać wszystko z góry.

Staramy się zdobyć jak najwieksze poparcie youtuberów, blogerów, osób publicznych czy sław. Operacje w toku.

- działalność charytatywna w ten dzień, na przykład odwiedzenie schroniska.
- Panie mające w ten dzień uczelnie - piszemy do wykładowców, czy ćwiczeniowców maile z wyjaśnieniem sytuacji. Szczególnie na większych uczelniach, gdzie absencja może być adekwatnie większa.

- W ramach załatwiania L4 poprzez oddanie krwi można zrobić to pod hasłem "Oddaję krew, nie swoją macicę" :D Albo coś w tym stylu


SYMBOLIKA:
- wieszak, choćby zrobiony ze spinacza biurowego 
- czarny ubiór, poparcie zyskał też pomysł obroży bądź czarnej wstążki na szyi, jako zniewolenia. Dla mężczyzn wystarczą czarne wstążeczki, jak żałobne.



UWAGA. To nie jest oficjalna strona czarnego protestu! Oficjalna jest grupa na Facebooku. Blog powstał tylko po to, by ułatwić dostęp do informacji większemu gronu osób.
Nie jestem organizatorką strajku, a jedynie uczestniczką. Wszystkie materiały graficzne oraz cały dział "nasze pomysły i akcje" pochodzi z grupy na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.